...
Wczoraj w jednej chwili runął cały mój świat i nadzieja, która mieszkała w moim sercu i pozwalała mi żyć... doszłam do wnoisku, że ta sytuacja jest tak powalona, że zaczynam wierzyć w niemożliwe...
Wczoraj w jednej chwili runął cały mój świat i nadzieja, która mieszkała w moim sercu i pozwalała mi żyć... doszłam do wnoisku, że ta sytuacja jest tak powalona, że zaczynam wierzyć w niemożliwe...
Po prostu musiałam tutaj wkleic ten obrazek. musiałam... chyba nawet mi ulżyło... Chociaż nie wiem... Ale wiem że musiałam...
Zrobiłam dzisiaj pewną listę. Listę, która mnie samą zaszokowała. Kartke podzieliłam pionową kreską na pół. Z jednej strony napisałam CHŁOPCY a z drugiej DZIEWCZYNY. Nagłówek był taki "Z kim mogę porozmawiać od serca". Po stronie dziewczyn znalazły się: Ola, Ania, Kamila, Froncia, Olcia Z., a po stronie chłopców: Mateusz, Damian, Kamil, Adek, Błażej, Dawid, Piotrek kiedyś byli jeszcze Marcin i Michał (mam cichą nadzieję, że znów będę mogła z nimi gadać...). to chyba wszyscy. Jesli kogoś zapomniałam to przepraszam, ale nie o to mi chodzi. Ta lista mnie zaszokowała, bo wynika z niej ze mam więcej przyjaciół niż przyjaciółek!! To mnie delikatnie mówiąć szokło. I to wcale nie troszeczkę...
Wróciłam!! Jednak nie ma to jak w domciu... Cieplutko było ale sie szybko skończyło. Na moje szczeście, albo i nieszczeęście. Szczęście bo skończyła sie ta męcząca podróż w autokarze (40h. w tym 8 w Belgradzie), a na nieszczęści bo powróciłam do tych wzystkich problemów. Ale nie jest najgorzej. Wczoraj myślałam, że będzie durzo gorzej, ale dzisiaj było... fajnie!! Przyjechali Marcin i Dawid. I sie wygłupialiśmy, gadaliśmy normalnie... Tylko, że było czuć odległość łącząca mnie i Marcina. Ale jeszcze pare chwil i i ta odległość się zmniejszy. Jestem tego prawie pewna:) A teraz buziaki:* jeśli by sie ktoś chciał dobiedzieć jak było na wczasach to piszcie komentarze, a może coś skrobne:D Pozdrowionka:*
To był błąd. Nie udało się... wszystko się posrało. Nic już nie bedzie tak jak dawniej... To był błąd...